Dzisiaj jest:       Imieniny:


Aktualności


Klasa 5 w Świecie Marzeń…

Piątkowa wycieczka z pewnością na długo pozostanie w pamięci piątoklasistów. Nie ważne, że trzeba było wstać skoro świt i stawić się na miejscu zbiórki już przed szóstą rano. Nie ważne też, że podróż autokarem trwała 4 godz. i słońce mocno grzało, najważniejsze było to, co zobaczyliśmy później…

Pierwszym miejscem postoju były Wadowice, miasto Jana Pawła II. Po krótkim spacerze dotarliśmy na wadowicki rynek, gdzie znajduje się piękna Bazylika Ofiarowania NMP. Wewnątrz mieliśmy okazję zobaczyć chrzcielnicę przy której został ochrzczony Jan Paweł II i pomodlić się o Jego wstawiennictwo za nami. Pełni entuzjazmu ruszyliśmy dalej, do Inwałdu.

Park Miniatur w Inwałdzie to niezwykłe miejsce. Podczas międzykontynentalnej podróży przez Australię, Grecję, Włochy, Polskę, Chiny, Francję i wiele innych krajów, można było podziwiać miniaturowe budowle świata. W ciągu zaledwie jednego dnia byliśmy pod wieżą Eiffla, Big Benem, na placu św. Piotra w Rzymie i w Wenecji na Placu św. Marka.

Po ciekawej podróży dookoła świata udaliśmy się do kina 5D gdzie przeżyliśmy chwile grozy pędząc szaloną koleją podziemną, ścigani przez ogromne węże, szczury i białe niedźwiedzie, rzucani w ogień, smagani wodą i lodem. Brrrrr…, ale to nie koniec mocnych wrażeń. Następna ich porcja czekała nas w mrocznym labiryncie Egypt Horror Show, gdzie straszyły duchy dawnych faraonów, krokodyle i pająki prosto ze starożytnego Egiptu.

Trochę przerażeni, ale uśmiechnięci mogliśmy odstresować się w lunaparku pełnym karuzel. Po dwóch godzinach szaleństw na Autoscooterach, Kole Młyńskim, Piracie i Dzikiej Rzece udaliśmy się na kamieniste wzniesienie nieopodal lunaparku, gdzie znajdował się gród średniowieczny. Kamienista droga zaprowadziła nas na dziedziniec średniowiecznej warowni, która kryje w sobie niezwykłe miejsca. Kręte schody wiodą na sam szczyt wieży. W zbrojowni rycerze w średniowiecznych strojach strzegą broni – mieczy, kuszy, włóczni. Sala tortur daje realistyczny obraz średniowiecznego sposobu wymierzania kary – dyby, pręgierz, krzesło czarownic. Osada średniowieczna, przylegająca do warowni, tętni życiem. W drewnianych chatach, można spotkać garncarza, kobiety pracujące przy krosnach, kowala i powroźnika. Całego grodu pilnują smoki, które czają się w parku, pomiędzy krętymi ścieżkami, strumieniami i tajemniczymi roślinami. Ale smoki nie były nam straszne, bo wcześniej zaopatrzyliśmy się w łuki i wypróbowaliśmy swoich sił na pobliskiej strzelnicy.

Było późne popołudnie kiedy opuściliśmy Świat Marzeń. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, szczęśliwie powróciliśmy do Iwonicza.

Ewa Penar
Dodano 19.06.2013